Herbiarz o singlu „Bolid”, inspiracjach i pracy nad perfekcyjnym brzmieniem [ROZMOWA]

Minimalistyczny perfekcjonizm i inspiracje legendami hip-hopu

Na naszej antenie gościł Herbiarz – raper, producent i przedsiębiorca, który od lat buduje swoją markę na trójmiejskiej scenie hip-hopowej. Rozmowa skupiła się przede wszystkim na jego najnowszym singlu „Bolid”, który już niedługo pojawi się w serwisach streamingowych.

To podejście do tego utworu nazwałbym minimalistycznym perfekcjonizmem. Każdy element został celowo dobrany, staram się, żeby było jak najmniej elementów aranżacyjnych, ale każdy z nich dopełniał utwór.

– Herbiarz

Inspiracją dla artysty były klasyczne brzmienia West Coastu, m.in. album 2001 Dr. Dre oraz utwory The Game’a. 

Bardzo mocno mnie to zainspirowało, ponieważ jest to jeden z najczyściej grających albumów hip-hopowych w historii. Staram się wyciągać z tego to, co najlepsze: charyzmę 50 Centa, produkcję Dr. Dre i flow Eminema.

– Herbiarz

 

Minimalistyczna aranżacja w „Bolid” obejmuje m.in. cztery główne elementy perkusyjne (stopa, werbel, tamburyn) oraz krótką, mocną linię basową. Gitary użyte w utworze są celowo lekko fałszowane, co dodaje naturalności i przestrzeni brzmieniu.

Te elementy gitary nie są do końca w kluczu. Wychodzą poza skalę, minimalnie fałszują, ale jest to przyjemny fałsz.

– Herbiarz

Artysta podkreśla, że każdy dźwięk w utworze został dopracowany do perfekcji, a proces tworzenia bitu trwał dwa miesiące. „Zamiast dodawać kolejne warstwy, wyrzucałem wszystkie elementy, które wątpiłem, czy pasują do utworu. W ten sposób powstał jeden spójny bit, zawierający wszystko, co najlepsze” – wyjaśnia producent.

Tekst singla jest równie przemyślany, z dużą ilością przestrzeni między słowami. Herbiarz zwraca uwagę, że utwór „oddycha”, a każdy wers jest celowo dobrany, by nie było przyspieszeń ani wymuszonych rytmicznie fragmentów.

Moja zwrotka ma bardzo dużo miejsca między słowami. To jest naturalny rytm, minimalistyczny perfekcjonizm, który słychać też w wokalu.

– Herbiarz

Inspiracje i autentyczność 

Herbiarz wyjaśnia, że jego twórczość jest wypadkową autentycznego doświadczenia ulicznego i inspiracji muzycznych, które przyswajał przez lata. Choć jego muzyka bywa określana mianem polskiego gangster rapu, artysta podkreśla, że chodzi raczej o brzmienie i pewność siebie niż o dosłowną tematykę przestępczą.

Gangster rap? Okej, możecie mnie tak nazwać. Chodzi o agresję i obserwacje życia blokowego, ale nie o przestępstwa. To jest autentyczne moje życie i otoczenie.

- Herbiarz

Wśród inspiracji Herbiarza wymienia legendy hip-hopu z USA, w tym Dr. Dre, Eminema i 50 Centa, których styl produkcji i flow stanowią punkt odniesienia dla jego własnej twórczości. Artysta podkreśla, że wszystko, co robi, jest wynikiem długiego procesu nauki, słuchania setek utworów i syntezy doświadczeń.

Nie powstaje nic nowego – zawsze jest synteza. A i B daje C. Słuchając setek utworów, nasiąkam nimi, a moim filtrem jest moje życie. Powstaje coś mojego.

– Herbiarz

Podczas rozmowy padło też pytanie o charakterystyczną minimalną aranżację jego utworów. Herbiarz wyjaśnia, że to świadomy wybór, mający na celu maksymalną klarowność brzmienia i przestrzeń dla słów. Minimalizm dotyczy zarówno instrumentów, jak i wokalu.

Każdy element bitu, każda nuta basu i każdy fragment wokalu są dopracowane. To podejście sprawia, że utwór brzmi spójnie i naturalnie.

– Herbiarz

Współpraca z Lolo PBB i plany na przyszłość

Herbiarz opowiedział również o współpracy z brytyjskim raperem Lolo PBB. Ich kontakt rozpoczął się w 2020 roku, gdy Herbiarz zauważył utwór „Rajski Kwiat” i postanowił nawiązać współpracę.

Zobaczyłem muzykę, która była autentyczna i naturalna, tak jak ja. Napisałem do niego, skontaktowaliśmy się i zaczęła się współpraca.

– Herbiarz

Wspólnie nagrali utwory takie jak „Świat w garści”, a w 2022 roku Herbiarz przyleciał do Wielkiej Brytanii, by nagrać koncert i teledysk z udziałem Lolo PBB, Trilo i innych raperów z Burnley. Obecnie pracują nad albumem, który ma ukazać się w 2026 roku.

Herbiarz podkreśla, że proces tworzenia albumu jest bardzo wymagający, nie tylko artystycznie, ale i organizacyjnie. Oprócz produkcji muzycznej zajmuje się także finansowaniem, formalnościami i logistyką współpracy.

To nie tylko muzyka. To także papierologia, wnioski, umowy, kontakty z instytucjami i sponsorami. Wszystko musi być dopięte, żeby album miał odpowiedni budżet.

– Herbiarz

Artysta przyznał, że ostatni czas był dla niego szczególnie intensywny ze względu na kontuzję nogi, która wymagała rehabilitacji. Mimo trudności udało mu się połączyć pracę nad muzyką z regeneracją i planowaniem dalszej kariery.

Za każdym razem, kiedy coś negatywnego dzieje się w moim życiu, mówię: ‘Okej, tak miało być’. To moment na zmiany. Właśnie wtedy powstają nowe źródła finansowania, nowe projekty i współprace z ludźmi z całego świata.

– Herbiarz

W tym roku Herbiarz wydał singiel „Bolid”, który codziennie dociera do około 100 tysięcy słuchaczy. Artysta przewiduje, że utwór może osiągnąć milionowe zasięgi, co dla niezależnego twórcy jest ogromnym sukcesem.

Dla niezależnego artysty, który robi wszystko sam albo z kilkoma przyjaciółmi, dotarcie codziennie do 100 tysięcy ludzi to kosmiczna skala.

– Herbiarz

Herbiarz udowadnia, że sukces na scenie hip-hopowej wymaga nie tylko talentu, ale także dyscypliny, perfekcjonizmu i skrupulatnej pracy nad każdym detalem. Jego najnowszy singiel „Bolid” pokazuje, jak minimalistyczne aranżacje, świadomy wybór dźwięków i inspiracja legendami hip-hopu mogą dać wyjątkowy efekt artystyczny. Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Herbiarzem.

Współpraca z Lolo PBB i planowany album na 2026 rok potwierdzają, że artysta konsekwentnie buduje swoją markę.