Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 09:13
Reklama

Jechał 200 km/h. Mie przyjął mandatu. Poseł PiS przeprasza

Pędził z prędkością 200 km/h. Zatrzymała go policja. Odmówił przyjęcia mandatu. Zasłonił się immunitetem. „Źle się zachowałem” – przyznał później.
Jechał 200 km/h. Mie przyjął mandatu. Poseł PiS przeprasza
Poseł Łukasz Mejza

Autor: policja, sejm.gov.pl

Łukasz Mejza, poseł PiS, jechał swoim bmw trasą ekspresową S3. Na liczniku miał – jak podało RMF FM – 200 km/h. Na drodze, na której dopuszczalna prędkość to 120 km/h.

Został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze zaproponowali mu mandat w wysokości 2,5 tys. zł i 15 punktów karnych. Poseł odmówił przyjęcia, powołując się na immunitet. 

W tej sytuacji policjanci przygotują wniosek do sądu o ukaranie Łukasza Mejzy. To jednak będzie wymagało uchylenia mu immunitetu przez Sejm.

 

Rzeczniczka MSWiA: Prawo obowiązuje nas wszystkich 

 

Karolina Gałecka, rzeczniczka MSWiA, potwierdziła, jak podało RMF FM,  że poseł nie przyjął mandatu i policja będzie wnioskowała do marszałka Sejmu, za pośrednictwem prokuratora generalnego, o uchylenie mu immunitetu. 

Prawo obowiązuje nas wszystkich.

Karolina Gałecka, rzeczniczka MSWiA

 

Na zdarzenie zareagował także Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. 

Niejaki Mejza pędził 200 km/h. Odmówił przyjęcia mandatu. Bo przecież jest posłem…. posłem PiS. Nie odpuścimy. Policja zrobiła swoje. Mejza odpowie za ten barbarzyński rajd.

– Marcin Kieriwński, w serwisie X

 

Oświadczenie: Nic tego nie tłumaczy. Przepraszam

 

Do mediów trafiło oświadczenie posła PiS Łukasza Mejszy. 

 

Źle się zachowałem i nie mam zamiaru pieprzyć głupot, bo nic tego nie tłumaczy. Przepraszam. Taka sytuacja nie powtórzy się więcej. 

A wszystkim komentującym, w przypływie emocjonalnej ekstazy (…) przypominam, że jechałem na S3, a nie w terenie zabudowanym (…) Mandatu nie przyjąłem tylko dlatego, że spieszyłem się na lotnisko i czas potrzebny na jego wypisanie sprawiłby, że na pewno bym się spóźnił na samolot (ostatecznie i tak się spóźniłem). 

Jeśli będzie taka możliwość prawna, to ureguluję ten mandat od razu, a jak nie, to oczywiście natychmiast zrzeknę się immunitetu i poniosę pełną odpowiedzialność, bo jestem charakternym gościem (…)

- łukasz Mejza, poseł PiS

 

Przypadki posła Łukasza Mejzy

 

Dodajmy, że to kolejne problemy Łukasza Mejzy. Na początku października sejmowa komisja etyki ukarała go za zachowanie wobec senatora Wadima Tyszkiewicza. Do zatargu doszło w restauracji w Nowym Domu Poselskim wiosną tego roku. Z wnioskiem wystąpiła do komisji marszałkini Senatu. 

Najgłośniej jednak było o pośle Mejzie w 2021 r., przypomniał Onet, gdy dziennikarze Wirtualnej Polski ujawnili, że założona przez niego firma Vinci NeoClinic obiecywała leczenie umierającym na raka i stwardnienie rozsiane, chorym na alzheimera, parkinsona oraz inne nieuleczalne choroby. 

„Mejza i jego ludzie przekonywali rodziców chorych dzieci, że wyleczy je terapia oferowana przez firmę. Nie mieli oni jednak pojęcia o medycynie, a oferowane przez nich leczenie nie działało” – czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama