Oficjalnie policja nie ujawnia wszystkich szczegółów sprawy, ale te, które są znane, bulwersują. Wiadomo, że w gminie Sośnie (woj. wielkopolskie) policjanci odnaleźli w lesie 72-letnią kobietę, która – jak ustalono – była przetrzymywana wbrew swojej woli. Funkcjonariusze zadziałali błyskawicznie. Dzięki ich determinacji starsza pani dziś żyje.
Zgłoszenie wpłynęło późnym wieczorem. Wiedzieliśmy, że liczy się każda minuta.
- relacjonują policjanci
Dramatyczny telefon z lasu
18 października, około godziny 23:30 dyżurny ostrowskiej policji otrzymał dramatyczne zgłoszenie: starsza kobieta uciekła do lasu, gdzie szukała ratunku przed swoimi oprawcami.
Cały czas byliśmy z nią w kontakcie telefonicznym. Prowadziła nas, opisując, co widzi wokół siebie.
- opisują funkcjonariusze
Mundurowi szybko dotarli do wskazanego przez nią miejsca. Na dukcie leśnym odnaleźli roztrzęsioną i wychłodzoną kobietę z widocznymi obrażeniami ciała.
Była przerażona i bardzo słaba. Udzieliliśmy jej pomocy.
- dodają policjanci
72-latka została przekazana pod opiekę ratowników medycznych.
Ojciec i syn w rękach policji
Śledczy nie mieli wątpliwości, że za tym koszmarem stoją dwaj mieszkańcy powiatu ostrowskiego – 49-latek i jego 22-letni syn. Z ustaleń wynika, że przez kilkanaście godzin wspólnie i w porozumieniu pozbawili kobietę wolności, a potem dokonali rozboju.
Jak ustalił „Fakt”, mężczyźni przywiązali babcię do kaloryfera, polewali ją zimną wodą i maltretowali przez wiele godzin.
Podczas zatrzymania obaj byli pijani, agresywni i wulgarni. Nie reagowali na polecenia funkcjonariuszy.
Musieliśmy ich obezwładnić. Wobec jednego z nich użyto środków przymusu bezpośredniego.
- informuje policja
Zatrzymanych przewieziono do policyjnego aresztu, a ich krew pobrano do badań na zawartość alkoholu.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora
Na miejscu zdarzenia ekipa dochodzeniowo-śledcza przeprowadziła dokładne oględziny i zabezpieczyła wszystkie ślady. Całość postępowania prowadzona jest pod nadzorem prokuratora.
Ojciec i syn usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności oraz rozboju. Za takie przestępstwa grozi im nawet kilkanaście lat więzienia.
Nie ma przyzwolenia na takie zachowania. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się uratować życie tej kobiety.
- podsumowuje policja



!["Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA] "Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-chce-znow-byc-tata-na-100-historia-piotra-wegiery-i-apel-o-pomoc-rozmowa-1762540882.png)
![Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA] Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-jak-poruszamy-sie-po-tczewie-miasto-pyta-mieszkancow-o-komunikacje-publiczna-1761729809.jpg)



Napisz komentarz
Komentarze