Kiedy 1 października ruszył system kaucyjny, w jednym ze sklepów pojawiła się butelka, która kaucji nie podlega. Na sieć posypały się gromy. Jest reakcja.
Ponad milion dziennie. W takim tempie Polacy opróżniają małpki. Liczba opakowań jest ogromna. A jednak znalazły się poza systemem kaucyjnym. Dlaczego?