kradzież

Kradzieże w sklepach to nie nowość, jednak ostatnio przybierają na sile. Jedni kradną z biedy, inni – z chciwości. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć. I to znacznie.

W piątek kryminalni zatrzymali 39-latka, który ukradł w miejscu pracy elektronarzędzia i inne przedmioty budowlane. Straty wyniosły 3300 złotych.

Ponieważ było to niezgodne z prawem, to młodemu mężczyźnie grozi teraz aż 8 lat więzienia. Sprzedawca wymyślił sobie cwany sposób na szybki zarobek.

Policjanci tczewskiej komendy pracując nad sprawami kradzieży w jednym z tczewskich supermarketów, ustalili, że jeden mężczyzna odpowiada za 14 kradzieży.

Dramatycznie rośnie liczba przypadków sklepowych kradzieży. Tymczasem niedawno zmieniło się prawo, które sprawia, że złodziejom łatwiej uniknąć poważniejszej odpowiedzialności.

300 złotych wydał z cudzego konta mieszkaniec powiatu tczewskiego, który ukradł kartę płatniczą swojemu koledze. Usłyszał już zarzuty.

Nawet 5 lat więzienia grozi 56-latce, która pracując jako kasjerka, wycofywała paragony opłacone przez klientów drogerii, a następnie zabierała pieniądze z kasy. Właściciel oszacował straty na blisko 4,5 tysiąca złotych.

Są już emerytkami, ale z przeszłością. I to jaką. Ukradły 55 mln zł i doprowadziły bank do bankructwa. Za to, co zrobiły, stanęły teraz przed sądem.

27-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego usłyszał trzy zarzuty w związku z popełnionymi kradzieżami. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Od 1 października wzrósł limit kwotowy, od którego kradzież jest przestępstwem. Tymczasem najnowsze dane pokazują, że Polacy kradną w sklepach na potęgę.

Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali trzech mężczyzn, którzy ukradli z ciężarówki paliwo. Grozi im 10 lat więzienia.

Policjanci z tczewskiej komendy kilkanaście minut od zgłoszenia namierzyli i zatrzymali trzech sprawców rozboju. Podejrzani zaatakowali 46-latka i ukradli mu telefon, gotówkę oraz papierosy.

Tczewscy kryminalni zatrzymali 30-latka, który odpowie za kradzież whisky z supermarketów na terenie miasta. Straty zostały wycenione na blisko 1225 złotych.

Za tydzień zmieni się finansowy próg, od którego kradzież jest przestępstwem. A to sprawi, że wiele osób opuści więzienia.

Tczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę wraz z jego nieletnim synem. Obaj podejrzani są o liczne kradzieże z włamaniem. Mężczyzna usłyszał 28 zarzutów a straty oszacowano na 7 tys. zł.