Rada Miejska w Tczewie przygotowuje się do głosowania nad projektem uchwały określającym nowe zasady lokalizacji punktów sprzedaży alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem zakupu. Głosowanie zaplanowano na czwartek, 18 grudnia. Zmiany mają na celu wzmocnienie ochrony miejsc szczególnie wrażliwych społecznie, takich jak szkoły, przedszkola czy placówki wsparcia. Projekt uchwały może jednak mieć też konsekwencje dla lokalnych przedsiębiorców.
Uchwała została przygotowana na podstawie przepisów ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, po zasięgnięciu opinii Komisji Polityki Społecznej oraz Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
50 metrów od „obiektów chronionych”
Zgodnie z projektem uchwały, punkty sprzedaży alkoholu „na wynos” nie mogłyby znajdować się w odległości mniejszej niż 50 metrów od tzw. obiektów chronionych. Wśród nich znalazły się m.in.: przedszkola, szkoły, boiska szkolne, placówki wsparcia dziennego, całodobowe placówki opiekuńczo-wychowawcze, kościoły, kaplice i cmentarze, placówki leczenia uzależnień, ogrzewalnie dla osób bezdomnych, hostele dla osób uzależnionych oraz placówki pomocy społecznej dla dorosłych.
Nowe regulacje dotyczyłyby wyłącznie sprzedaży alkoholu na wynos i nie obejmowałyby lokali gastronomicznych.
Potencjalne skutki dla sklepów
W praktyce projekt uchwały może oznaczać, że część sklepów nie otrzyma w przyszłości nowych zezwoleń na sprzedaż alkoholu, jeśli nie spełni wymogów odległościowych. Problem może dotyczyć m.in. punktów w pobliżu świetlic socjoterapeutycznych, przedszkoli czy środowiskowych domów samopomocy.
Wśród ulic, na których znajdują się potencjalnie niespełniające wymogów sklepy, wymieniane są: Orzeszkowej, Pionierów, Saperska, Żwirki, Jodłowa, Kolejowa, Podgórna, Kubusia Puchatka oraz Wincentego Pola. Są to zarówno placówki dużych sieci, jak i lokalne sklepy.
Jak zaznacza prezydent miasta, uchwała nie odbiera obecnych koncesji, ale będzie stosowana przy wydawaniu lub przedłużaniu zezwoleń.
Prezydent Brządkowski: bezpieczeństwo mieszkańców najważniejsze
Prezydent Tczewa Łukasz Brządkowski podkreśla, że projekt uchwały jest kolejnym krokiem w uporządkowaniu kwestii sprzedaży alkoholu w mieście.
Idziemy krok dalej, jeżeli chodzi o uporządkowanie kwestii z koncesjami alkoholowymi.
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa
Odniósł się także do doświadczeń z nocną prohibicją:
W miejscach, gdzie zakazano całodobowej sprzedaży alkoholu, jest spokojniej. Mówimy o terenie skwerku z fontanną przy ul. Żwirki czy w okolicy wiatraka – sytuacja jest zdecydowanie lepsza.
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa
Jak podkreśla, priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców i ochrona dzieci oraz rodzin.
Jeżeli na jednej szali mamy bezpieczeństwo mieszkańców, a na drugiej osoby, które czerpią korzyści ze sprzedaży alkoholu, ja zawsze będę stał po stronie bezpieczeństwa.
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa
Ochrona osób w kryzysie
Prezydent zwraca uwagę, że dotychczasowe przepisy były bardzo liberalne i pozwalały na sprzedaż alkoholu w bezpośrednim sąsiedztwie miejsc szczególnie wrażliwych, takich jak świetlice środowiskowe czy ogrzewalnie dla osób bezdomnych.
Dla mnie wyjątkowo bulwersujące jest to, że w takich miejscach alkohol był dostępny. To są osoby dotknięte uzależnieniem lub współuzależnieniem.
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa
W ocenie władz miasta, projekt uchwały to odpowiedzialny krok w kierunku ochrony mieszkańców i minimalizacji skutków społecznych alkoholu.
Koszty społeczne alkoholu
Prezydent podkreśla również, że ograniczenie punktów sprzedaży alkoholu ma sens ekonomiczny i społeczny:
Chcemy pokazać, jak ogromne koszty powoduje alkohol w naszym społeczeństwie – ogrzewalnie, świetlice, liczba niebieskich kart. Jak przeliczyć cierpienie ludzi na zyski?
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa
Jak dodaje, skala zmian jest ograniczona, projekt obejmuje około 12 punktów na terenie całego miasta.
Głosowanie radnych 18 grudnia
Ostateczna decyzja w sprawie projektu uchwały zapadnie w czwartek, 18 grudnia 2025 roku, podczas sesji Rady Miejskiej w Tczewie. Jak podkreśla prezydent:
Będziemy rozliczani nie tylko z tego, co zrobiliśmy, ale także z tego, czego nie zrobiliśmy. Pytanie jest proste: czy chronimy dzieci i rodziny, czy ważniejsze są zyski ze sprzedaży alkoholu?.
- Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa









Napisz komentarz
Komentarze